Skapiec, opineo i eurmarkt.pl - czyli jak oszukać ludzi na grube tysiące złotych.

W ostatnim czasie spotkaliśmy się z kolejnym wielkim przekrętem odnośnie zakupów sieci. Na przełomie kwietnia/maja do wiatru wystawił wiele osób sklep internetowy eurmarkt.pl - "sprzedający" sprzęt RTV i drobne AGD, który na stronie głównej kusił banerem "wietrzenie magazynów do 30-maja". No i wywietrzyli kieszenie kupujących.

Żeby było ciekawiej, sam również jestem ich ofiarą na przeszło 1500 zł. Aby ostrzec przed kolejnymi wyłudzeniami pieniędzy przez inne serwisy przedstawię cały proces, który dostrzegłem już po fakcie i lepiej zapoznać się z nimi niż później żałować.

Co robisz gdy chcesz kupić konkretny sprzęt za najniższe pieniądze? - Patrząc na technologiczny postęp internetu szukasz go w porównywarkach cenowych. Wyskakuje Ci kilkanaście rekordów z cenami od "" do "". Serwis eurmarkt.pl został zaaprobowany przez wyszukiwarkę cenową skapiec.pl. Pomyśleć można sklep jest w dużym serwisie porównawczym więc prawdopodobieństwo oszustwa jest nikła. Tak sobie wmawiałem. Aby nakłonić do zakupu na trefnym serwisie ceny były średnio obniżone od innych sklepowych cen o około 200 zł w zależności od ceny końcowej, im cena wyższa za produkt tym różnica większa. 

Kolejnym mądrym krokiem oszusta (oszustów?) było założenie sklepu w programie opinii o sklepie w serwisie opineo.pl. Pierwsze pozytywne opinie (łącznie uzbierało się 49) oczywiście wszystko super, szybko, dobry kontakt, etc. Czego chcieć więcej kupuje, potwierdzam, wpłacam. Płatności też w kilku opcjach - płatność za pobraniem, przelewy 24, dotpay, etc.

Po dniu roboczym status zamówienia zmieniony na w przygotowaniu, po kolejnym dniu produkt wysłany. Pozostało tylko czekać na kuriera, bo taka opcja była przy zamówieniu. Minął 1, 2-gi dzień cisza, a co tam zadzwonię w końcu sklep ma infolinię, która pracuje od 8 do 16. Tak, tylko telefon milczy, mail bez odpowiedzi. Hmm, sprawdzam dalej - sklep w innym województwie niż infolinia ma numer kierunkowy, dodatkowo na opineo sklep zarejestrowany w UK, NIP nieprawidłowy. Opinie zmieniają się na negatywne, a po głębszej analizie, wszystkie pozytywy były wystawione w odstępie kilku dni i w odstępie kilku minut. Ok jestem w domu, a właściwie w głębokiej dupie, padłem ofiarą oszusta. 

Co pozostało ? - policja. Jaka szansa na odzyskanie czegokolwiek ? - jak dobrze pójdzie i złapią delikwenta, koleś dostanie śmieszny wyrok, a znając życie pieniędzy i tak nie odzyskam.

Patrząc na komentarze negatywne, zostało oszukanych ponad 70 osób. Tutaj można przeczytać komentarze, bo strona sklepu eurmarkt.pl w chwili obecnej przekierowuje na agito.pl (również dziwna sytuacja) i cały serwis jest niedostępny.

Co należy zrobić aby nie paść ofiarą oszustów sprzedających online?
- sprawdź dokładnie dane sklepu, czy NIP jest zarejestrowany w ewidencji polskich firm, czy adres sklepu jest prawdziwy (nie tylko wirtualny), przed zamówieniem zadzwoń do nich i spytaj czy to co chcesz zamówić jest w ogóle dostępne, jak odbiorą telefon to już jakiś plus, że firma nie jest "krzakiem";
- sprawdź komentarze czy są realne, a nie dodane w odstępie kilku dni i loginy osób nie budzą zastrzeżeń;
- jak płacisz przed odbiorem użyj tylko i wyłącznie opcji płatność kartą. Jest to o tyle ważne, że jak zostaniesz oszukany i nie otrzymasz zakupionego przedmiotu możesz skorzystać z opcji chargeback, czyli zwrotu środków, które zapłaciłeś ale nie uzyskałeś danego dobra. Wystarczy zadzwonić do swojego banku z reklamacją i maksymalnie po 45 dniach odzyskasz całą kwotę. 

Macie też złe doświadczenia kupując w sieci ? Podziel się komentując post.